2014-05-21

c002-152 O polskim Kosciele Dominika Kozlowska u Tokfm

c002-152,,2014-05-21
Aldatal44   ,,   Gregorian Roman Calendar =GRC
:⊕:  

audycje.tokfm.pl

Tokfm
OFF Czarek 2014-05-21 11:00
O polskim Kościele z Dominiką Kozłowską "ZNAK"



:⊕:
Dominika Kozłowska, redaktor naczelna "Znak", po raz kolejny naraża się mi jej wypowiedziami…

Oto moje zarzuty dla tamtej wypowiedzi red. Dominiki Kozłowskiej:

· Trudna, niezrozumiała, zawikłana mowa np.
"pole jednostkowej wolności"
"pole pozytywnej wolności jednostek"
"coraz bardziej zróżnicowane tożsamości społeczne"
"różne tożsamości zaczęły się ujawniać"

itd itp. w jej wypowiedziach jest wiele takich zawikłanych, niejasnych, bezprzykładowych wyrażeń "przeintelektualizowanych".

:⊕:
A oto wypowiedź red. Dominiki Kozłowskiej, która wywołała moje największe oburzenie:

Oto część mówiona od ok. 20m00s

20m11s
"""
CŁ: Ale w kościele zawsze było tysiąc głosów. /../

DK: Na poziomie elit, może nie tysiąc...

CŁ: Nie na poziomie elit - na różnych poziomach.
Proszę prześledzić ostatnie 2000 lat i zobaczyć właśnie, jak te głosy sprawiły, że
Kościół się pojawił w różnych punktach i w różnych, że tak powiem, smakach.
A już nie mówiąc o tych największych jak schizmy... ale jakieś takie...

DK: ...takie ruchy oddolne...

20m35s
DK: Tu się absolutnie z panem zgodzę, że faktycznie tak jest...
...i na jakimś innym poziomie nawet...
Pamiętam brałam kiedyś udział w takiej dyskusji...
...takiej podszytej tęsknotą za tym, że
teraz to już nie ma wielkich heretyków,
których stać by było na
jakieś takie niesamowicie odważne i
nośne intelektualnie koncepcje.


CŁ: Bo nie ma heterodoksji bez ortodoksji...

DK: To prawda... To prawda...
Ale myślę, że ważne jest,
co się z tym działo, to znaczy, w jaki sposób
te różne oddolne ruchy społeczne, ruchy heretyckie, schizmatyczne albo ruchy odnowy, które za takie były uznawane,
w jaki sposób one były traktowane.
"""

Czyli dowiedzieliśmy się, że red. Dominika Kozłowska brała udział w dyskusjach o tym, że
"""teraz to już nie ma wielkich heretyków,
których stać by było na
jakieś takie niesamowicie odważne i
nośne intelektualnie koncepcje""".

Dowiedzieliśmy się, że w środowiskach katolickich, chrześcijanskich, religioznawczych, zauważalna jest jakaś "tęskonota" za pojawieniem się "wielkiego heretyka", nowych odważnych ideii, koncepcji religijnych...
Cóż... znakomicie! To by znaczyło, że polscy intelektualiści chcieliby jakiejś podniecającej nowej intelektualnej treści religijnej. Ciekawe!...

Ale rzeczywistość i działania bywają inne, albowiem kiedyś w niemiły sposób to właśnie sama red. Dominika Kozłowska zablokowała mnie na swoim profilu Facebook,
kiedy próbowałem z nią nawiązać kontakt,
przedstawiając się jej szczerze i otwarcie jako taki właśnie odważny "wielki heretyk", który
zakładam własną nowoczesną religię i który
dokonuję tej przepowiedzianej u Biblii rewolucyjnej zmiany religijnej na świecie,
dokonuję Apokalipsy, dokonuję religijnego Objawienia.

Czy Dominikę Kozłowską, tę wielce intelektualną Polkę katolika, ten fakt, że
przedstawiam się ludziom Ziemi jako ten przepowiadany od wieków
Spas, Zbawiciel, Bóg, AntiChristos, Mąż Opatrznościowy "Czterdzieści i Cztery" i
głoszę moją nowoczesną zbawczą religię, aby "zbudować ogromy mego kościoła"...
skłaniałby do rozważenia takiej potencjalnej, hipotetycznej możliwości, że to właśnie
ja, Cunrad44 mógłbym być tym kimś takim, jak:
"""wielki heretyk,
którego stać by było na
jakieś takie niesamowicie odważne i
nośne intelektualnie koncepcje""" ??!!

Czy dla Red. Dominiki Kozłowskiej ogłoszenie się "Bogiem Spasem AntiChristem (AntiChristos)" jest dostatecznie "niesamowicie odważne", czy jeszcze nie?

Czy dla Red. Dominiki Kozłowskiej ogłoszenie ludzkości tej pilnej konieczności wprowadzenia zupełnie nowej, ale mądrej i nowoczesnej religii światowej dla zastąpienia tych przestarzałych i wielce szkodliwych religij opartych na biblijnej mitologii Israela
jest koncepcją dostatecznie "nośną intelektualnie", czy jeszcze nie?

Bo jeśli nie i jeśli nie ja... jeśli nie te moje światopoglądy i idee...
to już nie wiem czym i jak można takich wielkich katolickich intelektualistów jak red. Dominika Kozłowska przekonać do zainteresowania się nowymi ideami religijnymi, a w dodatku wielce odnoszącymi się do jej zawodowego i osobistego obszaru zainteresowań - chrześcijanstwa i katolicyzmu....

Dodam, że podobnym zamkniętym, niechętnym, zaślepionym katolickim ignorantem jak red. Dominika Kozłowska jest inny luminarz polsko-katolickiego życia intelektualnego - red. Tomasz Terlikowski z fronda.pl, który od jakiegoś czasu publicznie zapowiada rychłe już nadejście Christa, ale jest kompletnie ślepy i głuchy na moje dokonane już nadejście AntiChrista!...

Pozdrawiam redaktorów Dominikę Kozłowską i Cezarego Łasiczkę i dziękuję za słuchowiska o religiach i ideach!
"Gadaj zdrów!..."

--
Cunrad44 Czterdzieści i Cztery
:⊕:

więcej...
twitter.com/Cunrad44 (eng)
twitter.com/C44SS (pol)
www.google.pl/#q=Cunrad44   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz